Smakują jak batonik bounty i nie wymagają pieczenia. Potrzebowałam więcej czekolady niż podano w oryginalnym przepisie, bo obtaczanie nią kulek wymaga wprawy. Bardzo polecam: proste w przygotowaniu i pyszne! Przepis pochodzi z blogu "mojewypieki".
Składniki:
- 200g wiórków kokosowych
- 100ml śmietanki kremówki
- 70g cukru pudru
- 70g masła
- 200g mlecznej czekolady (potrzebowałam ok 300g)
- można dodać kilka kropli aromatu rumowego (nie dodawałam)
Wykonanie:
- W naczyniu mieszamy wiórki z cukrem pudrem.
- W garnuszku podgrzewamy kremówkę i masło, aż masło się rozpuści. Tak przygotowaną masę wlewamy na wiórki, dodajemy aromatu i mieszamy.
- Z powstałej mikstury formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Układamy je na papierze do pieczenia, przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do lodówki na około godzinę.
- Warto wyjąć je z lodówki i jeszcze raz porządnie ścisnąć każdą kulkę, by potem nie rozpadały się w kontakcie z ciepłą czekoladą, potem schłodzić jeszcze pół godziny.
- Rozpuszczamy czekoladę (w mikrofali albo w kąpieli wodnej). Każdą kulkę zanurzamy w czekoladzie i wykładamy na papier. Czekolada musi stwardnieć, najlepiej więc przygotowane batoniki włożyć na jakiś czas do lodówki.
Wygląda świetnie!
ReplyDeleteBardzo smacznie wyglądają!
ReplyDeleteDziekuję za zaproszenie, miło tu u Ciebie :)